Kartkę kupiłam w Portoryko, przywiozłam do domu i poprosiłam męża aby mi ją wypisał. Sama lubie takie pirackie klimaty, jednak piratem nie chciałabym być. Miesiące na łajbie bez dotknięcia stopą suchego lądu, brak prysznica i spróchniałe zęby :P Tak właśnie wyobrażam sobie piracki żywot w czasach kiedy korsarze i piraci grasowali po karaibskich wodach ;)
I got this card in Puerto Rico, brought it back home and asked my husband to write it and send. I like such piratic themes, but I wouldn't like to be a pirate. Months on a boat, lack of shower and rotten teeth :P This is how I imagine a pirate's life in times when they marauded Caribbean waters ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz